Cześć!
Wczoraj posprzątałem skrupulatnie kuchnię, a dzisiaj zrobiłem swój pokój ;). Tak dokładnie. Potem długo na rowerze jeździłem, poodwiedzałem osoby.
Śniadanie:
Tata mi kupił taki fajny ciemny chleb z ziarnami i się w nim zakochałem. Bardzo smaczny. Tylko go kroić trzeba, niestety (szczyt lenistwa!). Posmarowałem go jogurtem, na to szyneczka i rzodkiewka. No i standardowo jogurt (jak już go otworzyłem, żeby posmarować to muszę go dojeść).
Obiad:
klopsiki z bulionu z suróweczkami!
Kolacja:
na kolację staram się jeść wafle, bo są raczej takie "lżejsze" od chleba.
Nie wiem, czy jutro będzie wpis, bo kuzyn wieczorem wpada... ;).
Trzymajcie się. Miłej majówki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz