Dzisiaj jest piąty dzień moje diety. Mogę go określić jako zwykły. Nic specjalnego się nie wydarzyło. Trzymałem się planu żywieniowego.
Ważyłem się u pielęgniarki. Schudłem 1kg (no, nie od razu Kraków zbudowano). Cieszę się i z tego, bo przyjemność życia budowana jest z takich właśnie małych sukcesów.
Jak obiecałem, skrupulatnie fotografuję swoje posiłki. Dzisiaj udało mi się wszystkie uwiecznić!
Z niecierpliwością czekam już na przerwę świąteczną. Wtedy będę miał więcej czasu na aktywność fizyczną, szczególnie basen, który bardzo mi się spodobał.
Dzisiaj rano obudziłem się z lekkim bólem mięśni rąk na górze. To dobry znak, basen pomaga :).
Więc dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie:
dwa kawałki pieczywa z ziarnami, dwa liście sałaty lodowej, dwa plastry polędwicy, cztery plasterki ogórka świeżego, jedna marchewka i do tego czarna herbata. Po czymś takim jestem najedzony i nie myślę o jedzeniu do II śniadania.
Jedzenie do szkoły:
sałatka z pomidora, ogórka i sałaty lodowej, wafle ryżowe (dwa zjadłem), mandarynka, marchewka, jogurt naturalny Activia (lokowanie produktu! :D)
Foto na parapecie, bo lepsze światło :P |
Obiad:
Specjalnie podziękowania dla mamy za wspaniałą sałatką do piersi z kurczaka (ogórek kiszony, pomidor, kukurydza, sałata, jogurt naturalny). Ponieważ nie mogę jeść ziemniaków, ryżu, kaszy i makaronu to rekompensuję to sobie dwoma sztukami mięsa ;). Pierś oczywiście robiona w piekarniku BEZ TŁUSZCZU.
Kolacja:
Moje kolacje są bardzo podobne do śniadań. Dzisiaj pozwoliłem się troszeczkę zaszaleć i polędwice
zastąpiłem twarogiem ze szczypiorkiem. Do tego kawałek marchewki (została za śniadania :P) i jajko gotowane na miękko. Do tego herbata miętowa.
Staram się pić dużo wody, ale także herbat (szczególnie owocowych). Odzwyczaiłem się już nawet od cukru, więc jest dobrze. Raczej nic innego nie piję. Od czasu do czasu woda z sokiem do rozcieńczania.
Za niecałą godzinkę wybieram się na basen popływać.
CHCIAŁBYM RÓWNIEŻ POINFORMOWAĆ, ŻE WPISY BĘDĄ UMIESZCZANE CODZIENNIE W OKOLICY GODZINY 20:00 (kiedy zjem już wszystkie posiłki)
Zapraszam do komentowania, udzielania rad, uwag :) Wszystko doceniam!
Pozdrawiam tych, którzy przeczytali całą notkę! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz