poniedziałek, 25 marca 2013

Wstępnie.

Witajcie!


Pierwsza notka będzie długa, gdyż zazwyczaj służą one do przedstawienia osoby i celu prowadzenia bloga.

  • Na początek - dlaczego zakładam bloga? Nie przeszło mi to przez myśl w ogóle. Ten pomysł zaproponował mi mój nauczyciel biologii z gimnazjum. Po głębszym zastanowieniu się stwierdziłem, że to dobry pomysł.. Przy okazji go pozdrawiam :)
  • Nazywam się Oskar. Mam prawie 19 lat i ważę 108kg (przy ok. 172cm). Moim marzeniem jest osiągnąć wagę 80kg.

    • Myślę, że jestem szczęśliwym człowiekiem. Natura wyjątkowo łagodnie się ze mną obeszła. Nie mam wrodzonych chorób lub innych wad, nie jestem alergikiem, nie mam choroby lokomocyjnej i innych niepożądanych rzeczy. z którymi rodzą się ludzie.Niestety, jestem gruby. Niepuszysty. Po prostu już gruby.
  • Postanowiłem się wziąć za siebie. Oczywiście nie jest to pierwszy raz (stąd nazwa bloga! "Schudnąć po raz n-ty"). Jednakże tym razem traktuję to bardzo serio. Jednym ze sposobów, które (mam nadzieję) zagwarantują mi niższą wagę jest rozpowiedzenie wszystkim, że jestem na diecie, ćwiczę i schudnę (bo wiecie... jak się rozpowie, a potem się nie schudnie to trochę siara, wyjdzie się na niesłownego, więc jest dodatkowa motywacja :P). Stąd też między innymi wziął się ten blog.
  • 20 marca byłem u dietetyka (pierwszy raz) i on ułożył mi dietę. Jem pięć posiłków dziennie (cztery w weekend z racji, że mogę trochę dłużej pospać, gdyż w tygodniu wstaję o 5:50).
  1. Śniadanie - 7:00
  2. II śniadanie - 10:30
  3. III śniadanie (za to nie mam podwieczorku) - 12:25 lub 13:15 (zależy, kiedy kończę lekcję)
  4. 14 - 17 obiad - to zależy, kiedy wrócą ze szkoły.
  5. 19:30 - kolacja
  • Na tym blogu będę wklejał zdjęcia swoich posiłków i relacjonował swoje postępy. Mam nadzieję tez, że faktycznie da mi to dodatkową motywację.
    Kolejna wizyta i dietetyka odbędzie się 11 kwietnie. Do tego czasu muszę schudnąć 2-3kg.

Musi się udać.
Tym razem na pewno...




2 komentarze: