Hej!
Dzisiaj nie ma opisu. Coś więcej będzie w środę :).
Śniadanie:
nie ma fota, bo zapomniałem, ale standardowo, bo na kolację jem zwykle chleb z ziarnami, wędliną i pomidorem/ogórkiem + jogurt naturalny.
Obiad:
klopsiki gotowane, surówka z selera, gotowana zielona fasolka szparagowa (uwielbiam!).
Kolacja:
dwa kawałki chleba, szynka, pomidor, szczypiorek, herbata.
Wyciągnąłem dzisiaj również moją kurtkę wiosenno-jesienną, którą bardzo lubię, ale nie mogłem w niej guzików zapiąć (no, za gruby byłem), lecz dzisiaj na lajcie poszło! Jak zapiąłem to jeszcze luz na brzuchu był! Poprawiło mi to bardzo humor :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz